A A A

W sobotę 19 listopada wczesnym rankiem całą grupą wyruszyliśmy do Ciudad de las Artes y las Ciencias, czyli do Miasteczka Sztuki i Nauki, które jest najważniejszym punktem dla każdego turysty odwiedzającego Walencję. Centrum to podzielone jest na kilka odrębnych części, z których każda dotyczy innej dziedziny nauki.

Jako pierwsze zobaczyliśmy Oceanogràfic – największe oceanarium w Europie, a także dom dla jedynej populacji białuch arktycznych (hiszp. beluga) na naszym kontynencie. W tymże obiekcie wybraliśmy się również na fenomenalny pokaz delfinów.

Kolejnym budynkiem, do którego udaliśmy się był Hemisfèric. Obejrzeliśmy tam w języku angielskim film na temat mórz i oceanów świata. „Kino”, w którym byliśmy było wyjątkowe ze względu na swój niebanalny kształt – ogromna kopuła, dzięki której czuliśmy się jak w innym wymiarze.

Trzeba zaznaczyć, że cały kompleks jest cudem sztuki, techniki i architektury, dlatego ostatnim miejscem, do którego wybraliśmy się było Museo de las Ciencias Príncipe Felipe (Muzeum Nauki). W tym obiekcie każdy samodzielnie zwiedzał te ekspozycje, które najbardziej go zainteresowały.

Następnym punktem naszej wycieczki był Port Saplaya oraz najpiękniejsza plaża w całej Walencji – La Malvarrosa. Najpierw zjedliśmy obiad w klimatycznej restauracji przy nadmorskim deptaku, gdzie spróbowaliśmy czegoś zupełnie nowego, czyli paelli z czarnym ryżem. Po obiedzie udaliśmy się na plażę, aby pospacerować i zintegrować się z grupą.

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Klauzula informacyjna RODO. Dowiedz się więcej